Czym jest świadoma bliskość, czyli 10 powodów dlaczego warto się przytulać?

Nie tylko wtedy, gdy jesteśmy dziećmi, ale w całym naszym życiu, człowiek potrzebuje obecności innych ludzi, a już szczególnie potrzebuje świadomości, że ma na świecie kogoś bliskiego. Przytulenie dostarcza do naszego mózgu wiele istotnych informacji:

• jestem ważny

• jestem bezpieczny

• nie jestem sam;

co wpływa na nasze poczucie bezpieczeństwa, zwiększa naszą pewność siebie oraz poczucie własnej wartości.

Przytulanie jest ważne głównie ze względu na silne emocje jakich dostarcza. Podczas niego w organizmie wytwarza się oksytocyna -to ona wpływa na to, że dobrze się czujemy i mamy lepszy nastrój.

Fakty.

• Oksytocyna jest bardzo prostym 9-aminokwasowym hormonem peptydowym, syntetyzowanym w podwzgórzu, a magazynowana w tylnym płacie przysadki mózgowej.

• Oksytocyna nazywana jest często hormonem miłości, bierze bowiem czynny udział podczas aktów płciowych, porodu i karmienia piersią.

• Podczas orgazmu powoduje skurcze macicy i ułatwia transport nasienia do jajowodów.

• Jest nieodzowna we właściwym przebiegu porodu – odpowiada za prawidłowe skurcze macicy, a więc przyjście na świat dziecka, odklejenie łożyska i zwijanie poporodowe macicy.

• Ułożenie dziecka w kontakcie „skóra do skóry” na brzuchu i piersiach mamy po porodzie prowadzi do wzrostu poziomu oksytocyny w krwi mamy. To powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego i czynności serca u matki oraz zwiększa jej odporność na ból.

• Według wielu naukowców przytulanie ma działanie przeciwbólowe.

• Badania British Heart Foundation wykazały, że już 20 sekund przytulania nie tylko redukuje stres, ale także ma korzystny wpływ na serce: obniża tętno i ciśnienie krwi.

• Z kolei naukowcy z Carnegie Mellon University (CMU) w USA udowodnili, że przytulanie wzmacnia system odpornościowy – badani, którzy podczas leczenia byli przytulani, szybciej radzili sobie z infekcją niż osoby, które nie miały takiego kontaktu.

• Przeprowadzono badania, w których udowodniono, że mężczyźni u których poziom oksytocyny jest wyższy, są mniej skłonni do zdrady.

• W momencie przytulania się wzrasta poziom serotoniny, nazywanej hormonem szczęścia. Pomaga ona kontrolować poziom dopaminy, która może prowadzić do zachowań agresywnych, gwałtownych.

• Niemowlęta za pomocą dotyku odbierają ponad 80 proc. bodźców z otoczenia, dlatego tak bardzo domagają się kontaktu fizycznego.

• Dzięki przytulaniu stymulujemy rozwój neuronów i połączeń między nimi. Pomiędzy 3. a 7. rokiem życia następuje mielinizacja najistotniejszych struktur w mózgu – to czas najbardziej intensywnych zmian w rozwoju psychoruchowym. To właśnie w tym wieku rozwija się sfera emocjonalna, poznawcza, społeczna i kształtuje się relacja dziecka z otoczeniem.

Wnioski.

1. Oksytocyna jest jednym z tzw. hormonów macierzyństwa. Świadomy i czuły dotyk mamy ma ogromną moc.

2. Doświadczenie w dzieciństwie dotyku pełnego miłości rozwija w ludziach poczucie własnej wartości, które w życiu dorosłym jest zlokalizowane na poziomie komórkowym.

3. Przytulanie stymuluje prawidłowy rozwój, usprawnia działanie układu odpornościowego, krążeniowego i oddechowego.

4. Bliski kontakt fizyczny daje nam poczucie bezpieczeństwa, uspokaja i uśmierza ból.

5. Częste i czułe przytulanie zwiększa pewność siebie i wiarę we własne możliwości.

6. Przytulając dziecko kształtujemy w nim emocje prospołeczne, dzięki czemu później łatwiej nawiązuje relację z rówieśnikami i podtrzymuje je.

7. Podczas przytulania wzrasta uczucie miłości, zaufania i przynależności. Są to fundamenty wszystkich zdrowych relacji. Pary, które dużo się przytulają mają większą szansę na stworzenie harmonijnego i długotrwałego związku.

8. Moc przytulania odgrywa istotną rolę w profilaktyce zdrowia psychicznego i fizycznego.

9. Ponadto pod wpływem przytulania obniża się poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu.

10. Przytulając się wprowadzamy organizm w stan relaksu, przez co zwiększa się nasze poczucie szczęścia, a chyba tego pragniemy najbardziej- szczęścia.

Dlaczego piszę o świadomej bliskości?

Otóż można siedzieć obok i nie być blisko.

Ku refleksji,

mamaijacoach