top of page

Teoria stresu dziecięcego.

  • KP
  • 22 lis 2018
  • 4 minut(y) czytania

Żyjemy w niezwykle złożonym, dynamicznie zmieniającym się świecie, w otoczeniu stawiającym wiele wymagań. Wymagań, którym często my dorośli nie umiemy sprostać. Wymagań, którym nie potrafią sprostać tym bardziej dzieci.

Codzienne zmagania z przeciwnościami, takie jak: nadmierne oczekiwania rodziców i nauczycieli, niepowodzenia szkolne, brak akceptacji rówieśników, przeciążenie dodatkowymi obowiązkami, przeładowanie informacjami, spory rodzinne, poczucie niższości, odrzucenia i osamotnienia, to tylko nieliczne źródła traumatycznych doświadczeń, jakich dostarcza dzieciom otaczająca ich rzeczywistość.

Statystyki są zatrważające.

Prawie 8 tysięcy dzieci w Polsce leczy się na depresję.(dane NFZ za rok 2014, Kampania społeczna "Twarze depresji")

Wiele wskazuje na to, że liczba ta jest zaniżona, gdyż dzieci nie są prawidłowo diagnozowane. Lekarze stwierdzają u dzieci depresję na takich samych zasadach diagnostycznych jak u dorosłych, choć nie mają wątpliwości, iż depresja u dzieci może objawiać się inaczej. Objawy chorobowe zależą od wieku dziecka i etapu jego rozwoju. U nastolatków najczęściej obserwuje się zmiany zachowania, a u maluchów – objawy somatyczne. U młodszych dzieci diagnoza jest trudniejsza, ponieważ nie potrafią one powiedzieć, co im dolega i dlaczego źle się czują. Depresja u nich może przebiegać "nietypowo". Mogą cofać się w rozwoju, przestać mówić, zacząć się moczyć. Ponadto pojawiają się objawy, które są charakterystyczne dla innych chorób, na przykład bóle głowy, brzucha, biegunki, duszności, w tym również zwykłego przeziębienia. Kolejne "nietypowe" objawy depresji, które występują u dzieci, to zaburzenia koncentracji uwagi i pamięci. To powoduje, że uczniowie opuszczają się w nauce, przestają odrabiać lekcje i nie chcą chodzić do szkoły. W skrajnych przypadkach nie chcą nawet wyjść z pokoju, ponieważ towarzyszy im silny lęk. Z kolei lęk i napięcia mogą wywoływać pobudzenie psychoruchowe. U dzieci mogą nasilić się zatem zachowania agresywne, destrukcyjne, autodestrukcyjne i buntownicze. Takie objawy nie mieszczą się w ramach typowej klasyfikacji dotyczącej depresji. W związku z tym zdarza się, że u dzieci cierpiących na depresję stwierdza się zaburzenia zachowania lub nadpobudliwość psychoruchową, na przykład ADHD.

Nie są znane przyczyny występowania depresji u dzieci, czytamy na stronie http://twarzedepresji.

A ja pytam, dlaczego?

Postanowiłam zgłębić tematykę teorii stresu dziecięcego. Rozwojowy model stresu w okresie dzieciństwa i adolescencji ma wciąż charakter hipotetyczny i również wymaga weryfikacji empirycznej. A.Hart charakteryzuje stres współczesnych dzieci za pomocą pięciu określeń:

  • zbyt wiele zbyt wcześnie

  • zbyt wiele dobrego

  • zbyt mało dobrego

  • za dużo stresu- za mało rodziny

  • zbyt dużo stresu nadmiernego.

„Stres w życiu dzieci i młodzieży, podobnie jak człowieka dorosłego, niewątpliwie jest zjawiskiem negatywnym, ale jego rola w ich zdrowiu i rozwoju będzie zależeć od przypisanego mu znaczenia w kontekście uwarunkowań sytuacyjno- środowiskowych. Może stać się początkiem załamania zdrowia, patologizacji rozwoju, ale również źródłem siły charakteru, hartu ducha i motywacji ku transcedencji.”, czytam w "Psychologii zdrowia dzieci i młodzieży." Pierwotna konceptualizacja zdarzeń stresowych u dziecka powstaje w przeciągu pierwszych 10 lat życia. Dziecko interpretuje zdarzenia, mogące być potencjalnymi stresorami, różnie w kolejnych fazach swego rozwoju poznawczego, ale zawsze zgodnie z aktualnymi możliwościami umysłowymi. C. E Lewis, J. M. Siegel i M. A. Lewis próbowali ustalić źródła dziecięcego stresu. Na podstawie przeprowadzonych badań wykryli, iż trzy podstawowe źródła doświadczeń stresowych u dzieci, to:

  • konflikty z rodzicami generujące lęk

  • obraz samego siebie i relacje rówieśnicze

  • częste zmiany miejsca zamieszkania

„Psychologia stresu pokazuje silną zależność między poziomem doświadczanego stresu, którego źródłem są sytuacje kryzysowe oraz codzienne troski a gorszym przystosowaniem społecznym człowieka dorosłego.” (tamże) D. Wertileb, C. Weigel i M. Feldstein stwierdzili, że dzieci w przedziale wiekowym od 6 do 9 lat ujawniają tym więcej nieprawidłowości w zachowaniu, im częściej doświadczają stresu w rozmaitych sytuacjach życiowych. B. E. Compas, G.E. Davis i C.J Forsythe podjęli próbę opisu i kategoryzacji owych sytuacji, które młodzież doświadcza, jako stresujące. Okazało się, że poważne zdarzenia życiowe nie powodują tak głębokiego stresu u młodych ludzi, są natomiast związane ze stresem dnia codziennego. Natężenie stresu dziecięcego modyfikuje doznawane wsparcie społeczne. Jeśli nie jest ono wystarczające, to trudności adaptacyjne dzieci wyraźnie nasilają się. Wyniki badań przeprowadzone przez G. A Banez i B. E. Compas wykazały, iż emocjonalne problemy dzieci w dużym stopniu zależą też od poziomu stresu rodziców.

Przedstawione koncepcje dowodzą również, iż skuteczne sposoby radzenia sobie i wsparcie społeczne to dwa główne czynniki chroniące dziecko przed negatywnym wpływem różnego rodzaju sytuacji trudnych, generujących czy to stres kryzysowy, chroniczny, czy tylko stres związany z codziennością.

Podam kolejne statystyki.

Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich.

Powtórzę.

Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich.

Zestawienie opublikowane w “Dzieci się liczą 2017 - Raporcie o zagrożeniach bezpieczeństwa i rozwoju dzieci w Polsce” na pierwszym miejscu wymienia Niemcy. W 2014 roku doszło do 224 prób samobójczych osób poniżej 19 roku życia zakończonych śmiercią (statystyka nie obejmuje osób odratowanych). W tym samym czasie w Polsce zanotowano 209 takich przypadków. Trzecie miejsce niechlubnej listy zajmuje Francja (171), kolejne są: Wielka Brytania (134), Włochy (87) oraz Hiszpania (69). Ostatnie trzy miejsca, a zarazem najniższe statystyki mają: Norwegia (10), Serbia (8) oraz Słowenia (6). Źródłem danych prezentowanych w raporcie jest Eurostat oraz Komenda Główna Policji w Polsce. (Magazyn Focus)

"Zaburzenia zdrowia psychicznego stają się jednym z największych problemów dzieci i młodzieży." – mówi Joanna Włodarczyk.

"To są dzieciaki, które na zewnątrz sprawiają wrażenie, że wszystko jest ok, ale dzwonią, bo tylko przez telefon są w stanie o tym pogadać – opowiada. Młodzi ludzie borykający się z takimi problemami nie czują się na tyle swobodnie w relacjach z rówieśnikami czy rodzicami by móc zwierzyć się z samobójczych myśli. W takiej sytuacji młody człowiek często traci nadzieję, że ktokolwiek może go zrozumieć." (tamże)

Gdzie dzwonią?

Ponad 1 milion 160 tysięcy odebranych połączeń, 55 tysięcy wiadomości online, 1 200 interwencji w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia – to 10 lat działania Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111 w Polsce. Dekadę temu – kiedy w 2008 r. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę rozpoczęła obsługę numeru 116 111 w Polsce – rozmowy w Telefonie Zaufania dotyczyły głównie relacji rówieśniczych, szkoły czy rodziny. Dziś głównymi powodami kontaktu ze 116 111 są problemy ze zdrowiem psychicznym.

Telefon 116111 uzupełnia istotną lukę w systemie pomocy dzieciom w Polsce i pozostaje ważnym miejscem, w którym mogą znaleźć wsparcie w trudnych chwilach. (Fundacja Dzieci Niczyje, dane z 2018 roku)

I o tę "lukę" właśnie tu chodzi.

Teoretycznie.

Z pasji do ludzi, mamaijacoach

* źródło: http://twarzedepresji.pl/o-depresji-u-dzieci/

* źródło: „Psychologia zdrowia dzieci i młodzieży. Perspektywa kliniczna.”, Wydawnictwo UJ, pod redakcją Władysławy Pileckiej

* źródło: https://www.focus.pl/artykul/samobojstwa-nieletnich-polska-na-drugim-miejscu-w-europie

* źródło: https://fdds.pl/przez-10-lat-ponad-milion-dzieci-skorzystalo-z-telefonu-zaufania-dla-dzieci-i-mlodziezy-116-111/

 
 
 

Comments


©2018 by mama i ja coach. Proudly created with Wix.com

bottom of page